Dwa tygodnie spędzone na przełomie października i listopada 2018 r. w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii były dla mnie okresem pod wieloma względami wyjątkowym. Prawdziwą przyjemnością było poszerzanie kwalifikacji zawodowych z zakresu metodologii uczenia języka angielskiego oraz wieloaspektowe rozwijanie kompetencji językowych w ramach kursu Advanced Language and Methodology Course, zorganizowanego przez jedną z najbardziej prestiżowych instytucji edukacyjnych Wielkiej Brytanii – British Study Centres. Niezwykle zaangażowana, pełna nowatorskich pomysłów kadra pedagogiczna pomogła mi przełamać stereotypy i spojrzeć na proces uczenia języka obcego z trochę innej perspektywy, za co jestem im bardzo wdzięczna. Nauka w wielonarodowościowej grupie sprzyjała nawiązywaniu kontaktów, poznawaniu innych kultur i przełamywaniu barier, nie tylko w komunikowaniu się. Czas spędzany po zajęciach to zwiedzanie niezwykle klimatycznego miasteczka, gdzie w każdym zaułku czuć ducha historii i nauki. Popołudnia i wieczory sprzyjały rozwijaniu przyjaźni z innymi uczestnikami kursu i poznawaniu innych ludzi oraz szlifowaniu języka w sytuacjach życia codziennych. Dzięki bogatej ofercie uczelni poznałam również dalszą okolicę, między innymi Blenheim Palace – miejsce, w którym urodził się i spędził dzieciństwo Winston Churchill. W czasie pobytu w Oksfordzie mieszkałam u rodziny pochodzącej z Pakistanu, od wielu lat zamieszkałej w Wielkiej Brytanii. Ci bardzo życzliwi, przyjaźni i pomocni ludzie utrwalili we mnie przekonanie, że wszyscy ludzie są tacy sami i że nie ma barier dla przyjaźni – wszystko zależy od nas. Czas spędzony na kursie przyniósł mi wiele korzyści osobistych i zawodowych.