W sierpniu 2018 roku wyjechałam do Berlina na dwutygodniowy kurs języka niemieckiego dla nauczycieli. Po rozmowie wstępnej zostałam zakwalifikowana do grupy, która już od kilku miesięcy przebywała na kursie językowym. Pomimo, że wybrałam kurs językowy dla nauczycieli, w grupie byłam jedynym nauczycielem. Pozostali uczestnicy kursu byli studentami kierunków technicznych z najróżniejszych części Europy, a także Stanów Zjednoczonych. Mój kurs obejmował 26 godzin zajęć tygodniowo. Na zajęciach doskonaliliśmy umiejętności komunikacyjne w różnych obszarach tematycznych, rozwijaliśmy bardziej skomplikowane, nieużywane na co dzień zagadnienia gramatyczne, ćwiczyli pracę w grupach. Dzięki temu, że moja grupa biegle posługiwała się językiem niemieckim, często dyskutowaliśmy o sytuacji ekonomicznej, politycznej, życiu codziennym i stereotypach w naszych rodzimych krajach. Dwukrotnie miałam również możliwość obserwacji zajęć prowadzonych przez trenerów/ nauczycieli Instytutu. Zajęcia te odbywały się w zróżnicowanych grupach pod względem umiejętności językowych i różnic kulturowych. Po obserwacji zajęć miałam możliwość dyskusji z nauczycielem prowadzącym na temat zajęć i wymianę doświadczeń.

Po przyjeździe do Berlina zostałam zakwaterowana w niemieckiej rodzinie. Leo i Volker to bardzo sympatyczna rodzinka, otwarta na ludzi z całego świata. W tym samym czasie mieszkała u nich jeszcze kursantka z Rosji. Wspólne śniadania były okazją do rozmów i doskonalenia języka.

Wyjazd do Berlina to fantastyczna przygoda połączona z doskonaleniem języka. Berlin to miasto multikulti. Na ulicach słychać wszystkie języki świata. Każdy może w nim znaleźć coś dla siebie. Po zajęciach w szkole zwiedzałam Berlin, zarówno pieszo jak i podczas wycieczek rowerowych. Pobyt w tym pięknym mieście był okazją do doskonalenia języka nie tylko na zajęciach w szkole, ale także u rodziny goszczącej i na ulicy. Udział w kursie i dwa tygodnie spędzone w Berlinie to wspaniałe doświadczenie, które nadal procentuje.

Więcej zdjęć